NewsWywiady

Wywiad: Bart933

Zapraszamy na wywiad z najlepszym graczem Kelly w historii Gwinta – Bart933!

Co myślisz o nowym systemie implementowania dodatków do gry?

Ogólnie rzecz biorąc, bardziej mi się to podoba. Sensownym jest wypuszczenie rozszerzeń do gry z mniejszymi przerwami czasowymi i mniejszą pulą kart, powinno to ułatwić balansowanie gry oraz sprawi, że będzie mniejsza szansa stworzenia niegrywalnych kart. Jednocześnie mam nadzieję, że taki proces nie wywoła w graczach efektu niedosytu.

Która z ostatnio dodanych 12 kart jest Twoją ulubioną, a której nie lubisz i dlaczego?

Przez długi czas ulubioną kartą był Tasak, ale w ostatniej aktualizacji dużo się zmieniło, został on mocno osłabiony, co sprawiło, że jest łatwiejszy do usunięcia. Karta była bardzo mocna i można rzec, że praktycznie sama zapewniała punkty archetypowi Zbrodni i nie jestem zaskoczony tym nerfem.  Z tego też powodu, jednak muszę wybrać Brouvera. Chciałbym, tylko aby w najbliższej przyszłości zobaczyć buffy tych słabszych archetypów, te kart liderów miały je właśnie wzmocnić, ale zmiana powinna polegać na wzmocnieniu całego archetypu a nie na pojedynczej mocnej karcie. Moją najmniej ulubioną kartą jest z pewnością Eldain, ponieważ zbyt mocno zachęca do gry nounitowo i zawsze nienawidzę, gdy coś takiego jest dodawane do gry.

Który z Twoich przeciwników na Openie był najtrudniejszym do pokonania?

Mój touchpad 😊 A tak na poważnie, oczywiście był nim Pajabol, ponieważ przegrałem z nim mecz w dość przykry sposób, który, gdybym zdołał go uniknąć, najprawdopodobniej doprowadziłby do pojedynku Aresztu z Darem Natury, zatem teraz zostaje mi tylko spekulować, co by było gdyby.

Którą z postaci ustanowiłbyś nowym bohaterem Podróży?

Mam 3 postacie, które naprawdę chciałbym zobaczyć podczas Podróży. Są to: Cahir, Vilgefortz oraz Leo Bonhart.

Jaki tryb gry dodałbyś do Gwinta?

Nie sądzę, aby jakikolwiek nowy tryb gry był potrzebny, ale nie miałbym nic przeciwko dodaniu trybu Szału Bojowego na stałe. W każdym razie czuję, że CDPR powinien po prostu skupić się na rozszerzaniu i uczynieniu interesującym gry w Trybie Draftu.

Jak długo musiałeś grać w Gwinta, zanim osiągnąłeś poziom umiejętności, pozwalający na kończenie każdego sezonu w Top 64?

Gram w Gwinta od zamkniętej bety, więc jestem dość starym graczem, który zaczął grać w mniej swobodnym formacie dopiero od drugiego sezonu Masters, więc myślę, że przez około rok najbardziej polepszyłem swoje umiejętności, tak więc oto moja droga od zwykłego gracza do profesjonalisty.

Czy na tym etapie jest w stanie zaskoczyć Cię jeszcze jakaś potężna zagrywka lub talia, czy w większości są to decki typu „kopiuj-wklej” z ewentualnymi drobnymi zmianami?

Na wysokim poziomie MMR jest tylko meta z kilkoma pomniejszymi techami, tak naprawdę nic innego. Od czasu do czasu zdarza się trafić na losowo sklejoną talię, ale gracze, którzy je tworzą, zwykle nie osiągają imponujących wyników, więc nie powiedziałbym, że jestem zaskoczony niektórymi innowacyjnymi taliami przez większość czasu podczas gry.

Jak radzisz sobie ze stresem podczas rozgrywek Pro Ladder?

Zwykle robię sobie przerwę po zakończeniu sezonu przez co najmniej tydzień, aby po prostu skupić się bardziej na swoich prywatnych sprawach i nadążyć za metą w Gwincie, oglądając niektóre transmisje na żywo. Podczas długich sesji na ladderze bardzo często słucham muzyki i bardzo mi to pomaga w zachowywaniu spokoju i opanowania.

Ulubiona skórka dowódcy?

Yennefer.

Jakie jest najlepsze podejście do ułożenia lineupu na turniej? Same metowe talie? Metowe talie ze stechowanymi kartami? Czy może talie, które najbardziej Ci pasują?

Powiedziałbym, że to zależy. Naprawdę lubię po prostu wybrać metowe talie, z którymi czuję się najlepiej, jeśli chodzi o kwalifikacje, ponieważ czuję, że nie muszę zaskakiwać większości moich przeciwników, aby wygrać, ale po prostu robię to solidną rozgrywką i sprzyjającym RNG. W turniejach, w których stawki są bardzo duże, a konkurencja jest całkiem wyrównana, staram się trochę ztechować, aby zyskać przewagę i zwiększyć swoje szanse.

Jak wygląda twoja dzienna bądź tygodniowa rutyna związana z Gwintem i jak ewoluuje ona w trakcie sezonu?

Zwykle gram w nocy, ale tak naprawdę nie mam z góry ustalonego harmonogramu. Jak wspomniałem wcześniej, kiedy czuję się trochę znudzony lub zdenerwowany na grę, po prostu robię sobie kilkudniowe przerwy, aby zawsze dobrze się bawić podczas grania i nie zmuszać się do tego. Oczywiście zawsze lepiej jest zainwestować więcej czasu na grę pod koniec sezonu, więc zwykle też staram się to realizować.

Jakiego stylu gry nie lubisz, starasz się unikać?

Nie lubię wydłużania tury, jakkolwiek uważam, że jest to dobry sposób na uniknięcie błędów. W każdym razie nie mogę się do tego zmusić, ponieważ w ciągu kilku tur zapominam o tym i ponownie zaczynam rzucać dość szybko karty.

Która postać z Wiedźmińskiego uniwersum jest twoją ulubioną?

Zdecydowanie Cahir. Jest mi przykro z powodu tego, że zabili go w serialu Netflixa 🙁

Jaka jest twoja opinia na temat netdeckowania? Jesteś raczej samodzielnym twórcą talii, czy jednak posiłkujesz się najsilniejszymi?

Zwykle sam jestem netdeckerem, więc dla mnie jest to naturalna rzecz w grach karcianych, ale bardzo często ulepszam najsilniejsze talie, na przykład za pomocą fajnych techów na ladder, a czasami próbuję też eksperymentować i budować coś samodzielnie, kiedy jestem w nastroju.

Czy kiedykolwiek miałeś momenty typu “Chrzanić to, mam już dość!”?

Nie potrafię nawet zliczyć ile razy. Myślę, że każdy rywalizujący gracz ma takie momenty, w których najlepiej jest zrobić sobie przerwę.

Najbardziej przesadzona karta/kombinacja, jaką kiedykolwiek grałeś?

Nie wydaje mi się, żeby istniało takie kombo lub karta, dzięki której poczułem, że jest szalenie silna, ale niektóre karty liderów dodane jako ostatnie zdecydowanie przewyższają inne karty swoją siłą.

Które 3 karty powinny zostać zmienione?

Alchemik Szkoły Żmii, Ihuarraquax, Geralt: Yrden.

Twoja opinia o Yrden?

Bardzo tandetna karta, która przez większość czasu krąży wokół elementu zaskoczenia, nie podoba mi się i chciałbym, żeby działała inaczej.

Gdybyś mógł grać tylko jedną frakcją / talią do końca swojej kariery, która by to była?

Oczywiście, że Kelltulis.

Jaki archetyp chciałbyś wzmocnić, aby był w miarę konkurencyjny?

Silniki KP, wampiry oraz harmonia. W przeszłości były to moje ulubione archetypy, które stały się słabsze, ale czuję, że nie potrzebują zbyt dużo uwagi, aby być co najmniej grywalnymi.

Czy uważasz, że w obecnym, dość dobrze wyważonym stanie Gwinta, wymyślenie prawdziwego metabreakera jest nadal możliwe?

Oczywiście, bardzo niedawno mieliśmy dość dużą aktualizację, która wiele zmieniła i czuję, że wciąż jest mnóstwo rzeczy do odkrycia, co prawdopodobnie wydarzy się podczas nadchodzących kwalifikacji i, co najważniejsze, Mastersów 1 Sezonu.

Przedstawiłbyś nam dynamikę sezonu? Który moment jest najtrudniejszy? Czy widzisz dużą rotację talii przeciwko którym grasz na przestrzeni swojej nocnej gry? Kiedy grindowanie jest najbardziej korzystne?

Najtrudniejszym momentem na wspinaczkę w rankingu jest początek sezonu, kiedy każdy ma bardzo niski MMR, więc dostajesz niewielką ilość po wygranej, a tracisz więcej po przegranej. Również początek sezonu po dużym patchu może sprawić, że poczujesz, że jesteś zakolejkowany do meczu z coraz to nowszą talią, więc trudno jest dostosować się do metowego środowiska. Koniec sezonu to najlepszy czas na wspinanie się, gdy meta jest już stabilna, większość profesjonalnych graczy jest już bardzo wysoko w tabeli liderów, a przychody punktów MMR po zwycięstwach są znacznie większe.

Które archetypy są bardzo bliskie bycia metą, ale potrzebują tzw. ostatniego szlifu, aby się tam dostać? Czego by potrzebowały?

Jak już wspomniałem, czuję, że najmniej brakuje harmonii, która prawdopodobnie potrzebuje lepszych złotych kart na koniec i wampirów, które z drugiej strony potrzebują lepszych brązów, a także jakiejś odpowiedzi na zasłony. Ładunki KP potrzebują mniejszej podatności na removale, co jest aktualnie problemem tej talii.

Czy uważasz, że możliwe jest zarabianie na życie z grania w Gwinta, transmitowania gier i wykonywania innych czynności, związanych z grą?

Zależy od tego, co jest wystarczające dla danej osoby, ale nie sądzę, aby można było żyć w dużym dobrobycie tylko z gry w Gwinta.

Coaching w Gwincie – czy trenowałeś innych/ktoś uczył Ciebie? Czerpałeś z tego korzyści?

Nikt nie uczył mnie gry w Gwinta, ale sam pomogłem niektórym ludziom w sposób, który można nazwać coachingiem, ale nie otrzymałem za to żadnej zapłaty. Oczywiście są z tego korzyści, z pewnością można pomóc takim graczom znacznie szybciej udoskonalić swoje umiejętności, ale bycie w drużynie jest o wiele bardziej pomocne, powiedziałbym, że jest to kwestia permanentna.

Którego gracza darzysz największym szacunkiem?

TailBot i Pajabol. Podziwiam ich, są dla mnie zarówno inspiracją, jak i, na szczęście, dobrymi przyjaciółmi.

Życie nie kręci się tylko wokół Gwinta. Masz jakieś inne pasje lub gry, którymi zajmujesz swój wolny czas?

Moim innym wielkim hobby jest pływanie i zawsze, gdy mam okazję, lubię wykonywać tę aktywność. Oczywiście mam czas na granie w inne gry, ale zazwyczaj Gwint zabiera go najwięcej i nie mam zbyt wielu chęci do gry w nie, ale kiedy na przykład wychodzi jakaś duża gra, jak na przykład Cyberpunk, jestem bardziej niż szczęśliwy, mogąc zrobić sobie przerwę od Gwinta i spędzić mile czas przy takim tytule.

Co sądzisz o kierunku rozwoju Gwinta?

Wydaje mi się, że kierunek jest raczej pozytywny, gra znacznie się poprawiła na przestrzeni 2 lat. Chciałbym, aby zamiast dodawania nowych archetypów, poświęcić większą ilość czasu na ulepszaniu już istniejących, ponieważ myślę, że mamy ich już dość. Można również zainwestować trochę czasu na próbę zmniejszenia wpływu RNG poprzez dodanie kilku tutorów, oraz na wzmocnienie brązów, aby nie były dużo słabsze od złotych kart jak obecnie.

Czy chciałbyś, aby Wyzwania Frakcji powróciły do gry?

Szczerze, nie obchodzi mnie to, ale oczywiście każdy rodzaj aktywności dla graczy jest zawsze mile widziany.

Jeśli grasz w inne gry karciane, jakie mechanizmy zaimportowałbyś z nich do Gwinta?

Uważam, że Gwint to świetna innowacja w porównaniu do innych gier karcianych i nie sądzę, aby importowanie mechanik z innych gier karcianych było dobrym pomysłem. Chcę, żeby Gwint po prostu podążał w swoim własnym kierunku.

Dziękujemy za poświęcony czas, życzymy powodzenia na ladderze!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także
Close
Back to top button